Odnawialne źródła energii. Bambusowe światła znad Dunaju...

• Projekt:  Flow

• Energia: wiatr

• Gdzie?   Węgry / Budapeszt

• Kto?     IGENdesign

                            /Daniel Lorincz i Alberto Vasquez/

• Kiedy?   2010

    "Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki"... A czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś jak brzmi to po węgiersku? Ha! No właśnie! Mniej więcej w ten sposób... "Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát". Można sobie połamać język, prawda? Specyfika folkloru węgierskiego posłużyła Danielowi Lorinczowi oraz Alberto Vasquezowi jako temat przewodni od samego początku i artystycznej działalności. Obaj Panowie są studentami Uniwersytetu Technologii i Ekonomii w Budapeszcie (BME), gdzie spectrum ich działania obejmuje wzornictwo przemysłowe (industrial design). Studiują również równolegle na Uniwersytecie Sztuki i Wzornictwa w Budapeszcie (MOME).

IGEN?

    W języku węgierskim jest to po prostu partykuła twierdząca: tak. Jak sami mówią: " Igen reprezentuje nasz stosunek do projektu. Mówimy" igen "- to jest tak - na problemy i wyzwania".

IGENdesign? 

    Ponieważ projektanci reprezentują Węgry na arenie międzynarodowej, reprezentują również jej kulturą. Stąd właśnie słówko "igen" przed angielskim "design". W swej działalności nie ograniczają się do jedej dziedziny, często korzystając z dorobku: inżynierii mechanicznej, technologii polimerów, matematyki. Interesują się również problemami ekologicznymi, społecznymi i psychologicznymi. Mieszanka wybuchowa, prawda?

Przejdźmy do sedna... 

FLOW 

FLOW jest wyrobem bambusowym, pewną formą latarnii publicznej , w którym wykorzystano konstrukcję i mechanizmy działania turbin wiatrowych w uładzie wertykalnym (pionowa oś obrotu). Wszystkie elementy elektroniczne(przewody, diody LED, dynamo), z których składa sie FLOW, po okresie użyteczności poddane zostaną procesowi recyklingu. 

Jak to działa? 

Wiatr wiejąc wprawia w ruch spiralną konstrukcję wiatraka, która poruszając się powoduje przekazanie energii mechanicznej wzdłuż bambusowego elementu, na którym utworzony jest szkielet turbiny. W kolejnym etapie następuje zamiana energii mechaniczej na elektryczną w dynamie, a następnie dochodzi do jej akumulacjii w superkondesatorze. Zmagazynowana energia elektryczna wykorzystywana jest do zasilania diodo LED na końcach łopatek bambusowych.

Wygląda to w ten sposób...

Z założenia lampy mają stać nad brzegiem morza w krajach Ameryki Południowej, w których to również krajach ma odbywać sie produkcja ze względu na dużą dostępność i niskie koszty produkcji bambusa...

 Źródło: IGENdesign,  Portfolio IGENdesign 
   Wszystkie zdjęcia znajdujące się w tym artykule pochodzą ze strony IGENdesign i są jej właśnością